Ocean życia

W glębokiej wodzie zanurzony
unoszę się i tonę.
Powietrza brak
i sil by wyplywać.

Choć macham rękoma,
choć macham nogami
to nic nie pomaga
i tak utonę w blękitnej otchlani.

Blękitna woda pokryla moje cialo
czerwone me serce
na zawsze bić przestalo.

Do Ciebie więc zmierzam
o szeroki oceanie.
Ponieś moje cialo,
przyjmij moją duszę,
które z Tobą pozostanie.


dezerter

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-06-15 06:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < dezerter > < wiersze >
p_s | 2016-06-21 12:07 |
zatrzymałeś na dłużej; rażą mnie jedynie duże litery zaimków ;-)
Cairena | 2016-06-15 15:09 |
Dobry wiersz, warty przeczytania...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się