Spotkanie z Leszkiem

Oj, Leszek,
W twojej krwi grzeszek
Płynie jak woda w Warcie,
Całujesz moje wnętrze dość uparcie.

Oj, Leszek,
W słońcu kąpiesz mą twarz,
Ty mnie znasz
Od tej drugiej strony, tej niegrzecznej.

Oj, Leszek,
W gromadzie wesoło gaworzysz,
Lecz szczęście pozorne
Tylko przez chwilę tworzysz,
A ja, a ty, a my,
To już inne są sny.

Oj, Leszek,
Ukazujesz bieguny identycznej wartości,
Chwila radości i złości,
Przejechałeś sromotnicą po kości
Wszerz i wzdłuż.

Oj, Leszek,
Wracam do domu,
Ty zostajesz nad rzeką i już.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-06-18 22:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
p_s | 2016-06-19 12:39 |
jak starsze, satyryczne, piosenki Kuby Sienkiewicza :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się