Chmura

nadpłynęła chmura
banalna
ziemia wyciągnęła
popękane ręce
prosząc o deszcz
rośliny zadarły głowy
nasłuchując
zerwał się wiatr
napełniając szeptem całą okolicę
deszcz deszcz deszcz
spragnione usta kielichów
rozchyliły się
łapczywie wyciagając
w poszukiwaniu wilgoci
spadło kilka kropel
smętnie zwiesiły głowy
znowu nas oszukała


***
Dział: Przyroda
***
Zbigniew Małecki


zibby77

Średnia ocena: - Kategoria: Przyroda Data dodania 2016-07-11 17:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zibby77 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się