Dziwne

Zdziwiła mnie ta nagła czułość
Przecież jestem już tak bardzo nie twoja
W piersiach coś jeszcze lekko ukuło
Ale to nic
Skoro teraz nie boli

Zdumiona patrzę w szarość błękitu
Oczu które nie potrafią nic powiedzieć
Nie odnaleziony cień zachwytu
Droga donikąd
Ze sobą zabierze

Zaskoczona pamięcią dłoni
Tak bardzo już nie mój jesteś przecież
Nie będę musiała się bronić
Gdy znów los przypadkiem
Nasze drogi splecie


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2016-07-19 14:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
kazap57 | 2016-07-20 21:51 |
witaj dawno Ciebie nie czytałem - otwarty szczery pełen oddania - klimatyczny - pozdrawiam
szybcia | 2016-07-20 14:19 |
A Ty po za złośliwościami czym możesz się pochwalić ? Owszem,piszesz dobre wiersze ,ale twoja arogancja poddaje pod wątpliwość czy aby na pewno autor i komentator to ta sama osoba.To nie mnie powinno być wstyd.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się