Spójrz
Jak wiatr na tle zorzy zaprzęga obłoki
Zauważ ten obraz odbity w źrenicy
I duszą swą podziwiaj poranka uroki
Jeśli patrzeć umiesz ten widok cię zachwyci
Ujrzysz też chmur rozproszone stada
Co pędzą po jutrznią barwionym przestworzu
I ten wiatr co w pogoni je rączo dosiada
I gna niczym żagle po bezkresnym morzu
Unieś więc ku niebu powszedni wędrowcze
Zmęczone dnia szarością zaspane swe oczy
Niech i twoją duszę wiatr w chmurach zaplącze
Byś też tym obrazem mógł się zauroczyć
JanuszJerzy
|