Rada

Dla mojego przyjaciela


Tak ostatnio wszystko czarno widzisz
Zamknięty w czterech ścianch swojego bytu
Popadasz w melancholię
Boisz się wyjść z tej skorupy w której żyłeś całe lata
Myślisz, że ona jest bezpieczną przystanią
To tylko złudzenie i taka wielka chęć aby tak było
życie jest inne często nieprzewidywalne
Potrafi pogłaskać albo zepchnąć w przepaść
Nie bój się zaryzykować daj sobie szansę na drugie życie
Nigdy się nie dowiesz jak nie zaryzykujesz

czardasz