(Nie)We śnie
Niczego nie żałuję Boże
Nie zrobię rachunku sumienia
Bo jeśli miłość jest grzechem
To co nim nie jest ?
Biegnę by stąd uciec
Gubiąc po drodze pragnienia
Lecz na przekór postanowieniu
Oglądam się za siebie
Przede mną wiele złych decyzji
Pewnie nie raz pomylę drogi
Znowu pomyślę po co mi to było
Ale wiem na pewno
Czego obiecać ci nie mogę
Że spróbuję przeżyć ten grzech
Ten który tylko we śnie popełniłam
szybcia
|