Schronienie
Czasami myślę o czasach,
Kiedy jeszcze miałam ciepłe serce,
Dom, w którym czułam schronienie,
I miałam się całkiem nieźle
Lubiłam kącik w którym siedziałam,
Czytając swoje listy do ludzi,
Których tylko widziałam,
A tak bardzo chciałam poznać,
Spędziłam miesiące na wymyślaniu,
Plany wszędzie w mojej głowie,
Co powiem kiedy się spotkamy,
Będzie błyskotliwie,
Na pewno będzie dobrze,
Później ich mijałam w tłoku,
Nie wiem dlaczego bałam się,
Nie było już ciepło,
Nie było w tym mnie,
Po południu wracałam,
W moje piękne miejsce,
Gdzie dalej mogłam ogrzać
Moje zimne serce,
Czasami myślę o czasach,
Kiedy jeszcze miałam ciepłe serce,
Dom, w którym czułam schronienie,
I miałam się całkiem nieźle.
Nunx
|