Los człowieczy

Wzywa mnie
Świat umarłych
Mroźne uczuć pustkowie
Martwa milość...
Martwy ja...
Pusty , martwy czlowiek...

Martwe serce
Bezruchem
Krzyk mój
Ciszą kamienia
Echem odbity
O witraż strzaskany
W ziarna piachu
Figury przemienia...

Mrok , strach , niepewność
Duszy osnową
Czas w proch obraca
Powłokę marną
Taki od zawsze
Los jest człowieczy
Tak po kres czasu
Po kres wszechrzeczy


kielbas1971

Średnia ocena: - Kategoria: Śmierć Data dodania 2016-08-30 06:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
Elwi656 | 2017-04-04 20:57 |
Smutny ale porawdziwy.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się