Ogrodnik



Zasadził dziadek konopi krzaczek.
Bardzo się przy tym trudził biedaczek.
Sadzonki kiedyś przywiózł wnuk Zdzichu.
Zasadź to dziadku, tylko po cichu,
i żeby nigdzie nie było znaku.
To opłacalne bardziej od maku.
Będziemy żyli sielsko, anielsko,
kiedy się sprzeda to całe zielsko.
Dziadek zasadził, pielił, nawoził.
Ogrzewał, aby mróz nie zamroził,
a to-to rosło jak ciasto w dzieży,
bo miało wszystko, co się należy.
Wkrótce nadeszła pora na żniwo.
Przyjechał wnuczek, postawił piwo,
i wtedy dziadek zapytał Zdzicha.
- Co z tego będzie?
- Dziadku, Marycha.
A dziadek, że miał pojęcie słabe,
rzekł „Bogu dzięki. W końcu masz babę”



hotel

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyroda Data dodania 2016-09-02 17:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hotel > < wiersze >
Elwi656 | 2017-04-04 09:13 |
Bardzo humorystyczny :)
hotel | 2016-09-02 21:49 |
No Nuel, to ty mnie jednak kochasz.
hotel | 2016-09-02 20:29 |
A teraz niedorozwiniętemu Nuelowi wyjaśniam.Dziadek zmęczył się (jak to staruszek) po zasadzeniu jednego krzaczka. Wnuczek przywiózł sadzonki, nie sadzonkę. Więc było ich więcej. Wnuczek mówi o całym tym zielsku,czyli nie o jednym krzaczku.Czy teraz dotarło do twojej zakutej pały, czy jeszcze coś wyjaśnić?
hotel | 2016-09-02 20:22 |
Nuel, tobie już nic nie pomoże. Ty chyba jesteś ćpun, bo masz doświadczenie.A tak między nami. Ty nie czujesz swojej durnoty?
Michal76 | 2016-09-02 19:47 |
:D
Ja | 2016-09-02 19:47 |
Po za małymi wyjątkami lubię Twoje wiersze. ;)
kwaśna | 2016-09-02 18:44 |
Świetny, super! Z poczuciem humoru. Brawo! Daję 5 gwiazdek. :)
Cairena | 2016-09-02 18:21 |
Ale świety, uśmiałam się...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się