Zwykła historia

Gdzieś w ciemnych
Zaułkach miasta
Gdzieś w cieniu
Brudnych uliczek
Rozgrywa się
Krwawa historia
Zasługująca
Na stryczek

Tu pięciu
Kopie jednego
Zabiorą mu
Portfel i zdrowie
Być może
Zabiorą też życie
Wszak trupem
Jest już w połowie

Przypadek sprawił
Że człowiek
Zabłądził
Zbyt dobrze odziany
I leży teraz
W rynsztoku
Półmartwy
Zbity , skopany

Lecz w innym
Miejscu i czasie
Być może
Ofiarę wraz z katem
Wiązałaby
Nić przyjaźni
Lub kat ofierze
Był bratem


kielbas1971

Średnia ocena: 6
Kategoria: Życie Data dodania 2016-09-04 18:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
kielbas1971 | 2016-09-04 23:13 |
Nul haterze, to wspaniałe uczucie widzieć jak zżera cię zazdrość :-)
Ccclaudia | 2016-09-04 21:27 |
Mnie się podoba, prosty prawdziwy i uzmysławia nam czym/kim jest człowiek. Pozdrawiam
Ja | 2016-09-04 18:24 |
Formą nie, ale stylem bardzo zbliżony do, niektórych utworów Hotela. I to nie zarzut. To echo wydarzeń w Anglii ?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się