Zwykła historia
Gdzieś w ciemnych
Zaułkach miasta
Gdzieś w cieniu
Brudnych uliczek
Rozgrywa się
Krwawa historia
Zasługująca
Na stryczek
Tu pięciu
Kopie jednego
Zabiorą mu
Portfel i zdrowie
Być może
Zabiorą też życie
Wszak trupem
Jest już w połowie
Przypadek sprawił
Że człowiek
Zabłądził
Zbyt dobrze odziany
I leży teraz
W rynsztoku
Półmartwy
Zbity , skopany
Lecz w innym
Miejscu i czasie
Być może
Ofiarę wraz z katem
Wiązałaby
Nić przyjaźni
Lub kat ofierze
Był bratem
kielbas1971
|