Ja | 2016-09-06 19:42 | |
Sama jestem ,,skażona'' życzliwością. I dlatego staram się pomagać z głową. Bacząc by po podaniu palca, nie stracić dłoni. |
|
kielbas1971 | 2016-09-06 08:19 | |
Dużo w tym racji , lecz jako ludzie często sami jesteśmy słabi i niedoskonali , a próbować pomagać tym jeszcze bardziej zagubionym powinniśmy myślę zawsze.Choćby życzliwą rozmową i radą |
|
Ja | 2016-09-06 06:01 | |
Deptamy - na pewno w takiej odmianie ? Wszystko to prawda, ale tylko połowiczna. Większość z nich to ludzie z uzależnieniami. Nie widzący problemu w stylu swojego egoistycznego życia. Tak egoistycznego - bo gdzieś została żona z dziećmi i to ona samotnie bierze się z życiem za barki. Ci którzy dojrzeli do zmian sami szukają pomocy. I otrzymują ją. Nie pogardzam. Znam życie. Dwie ostatnie zwrotki, z nimi się zgadzam. Bieda czasami bywa nieporadna, schorowana, wielodzietna. I na nią większość z nas ma otwarte serca i portfele. Na tych co mają zamiast serca złotówkę nie ma lekarstwa. Na niej opiera się poczucie ich własnej wartości. Czy można się wymądrzać o szóstej rano ? Można ; ) |
|
Brak komentarzy
|