Wśród prawd
Ocalasz mnie
Od moich kłamstw poniżeń
Miłością zbawiasz
Bym żył pośród
Prawdy zbliżeń
Sprawmy więc Ty i ja
By świat , stał się
Niebem znów
By abrakadabry złych słów
Nie wyrosły murem
Miedzy nami
Bo wszak w prawdzie
Idziemy razem
W kłamstwie zaś
Tkwimy sami
Żebyśmy Ty i ja
Trwali jedynie
Pośród prawdy uniesień
Ażeby harmonia i ład
Porządkowały
Nasz związek
Nasz świat...
kielbas1971
|