zakątek

przekręcam zamek
śmiało przechodzę
mijam meble te same
i ściany co codzień

szukam już od wejścia
ciała wczoraj nagiego
widzę te same miejsca
i ciebie tego samego

zbliżamy się w tym mroku
bez światła na początku
powoli krok po kroku

w bezstrach wtajemniczeni
w sekretnym świata zakątku
najbezpieczniejszym na ziemi


caorle

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-10-02 15:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < caorle > < wiersze >
p_s | 2016-10-03 11:57 |
zatrzymujesz; rzeczywiście - zwrot: co codzień - niepoprawny, a jednak w tym przypadku nie razi :-)
Ja | 2016-10-03 06:36 |
Dziwnie urzekający zwrot: co codzień. Nawet komputerowy słowniczek ortograficzny podkreślił go na czerwono. A jednak urzeka.
Ziela | 2016-10-02 18:25 |
Ciekawa forma i myśl… 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się