Znaleziony list
Kiedy mówiłeś, chaos to pojęcie względne
lecz cykliczność mogłaby być jego zaprzeczeniem
w konstruowanie sensu naszych dni
wdzierało się wyobcowanie
coraz gęściej nawarstwiając się dysonansami naszych rytmów.
Może wyjedźmy. Ja lub ty.
Konsekwentnie oddalmy siÄ™ w przestrzeni.
Weźmy oddech.
Aż któreś wypije więcej
i poczeka na szum w słuchawce
po czym powie coś, co trudno sobie wyobrazić
będąc tutaj razem.
*
Kiedy mówiłeś ... kochałeś
i nie chciałeś stracić
żadnej możliwości.
Wiedziałeś
co zabawne jest do bólu
i tragiczne zarazem
że zawsze wszystko mogło
i zdarzyło się inaczej.
|