Brzegi Samotności
Przez chłodu ocean
Płynie łódka ciszy
Żeglarz z ran stworzony
Szept zwątpienia słyszy
Usta pragną wody
Tu tortura soli
Pusto, zimno, smutno
Każda chwila boli
Modląc się o łaskę
Żeglarz o śmierć woła
Brzegi samotności
Wśród mielizn dookoła
kielbas1971
|