Brzegi Samotności

Przez chłodu ocean
Płynie łódka ciszy
Żeglarz z ran stworzony
Szept zwątpienia słyszy
Usta pragną wody
Tu tortura soli
Pusto, zimno, smutno
Każda chwila boli
Modląc się o łaskę
Żeglarz o śmierć woła
Brzegi samotności
Wśród mielizn dookoła


kielbas1971

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2016-10-17 01:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
Ja | 2016-10-17 06:54 |
Dobry tytuł. Wiersz taki sobie. Samotność w nim piekąca solą na ranie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się