Non Omnis Moriar
Na pogrzebie Kiełbasa
Grajcie skoczne melodie
Włóżcie barwne sukienki
Niech się dziwią przechodnie
Mają tańczyć rusałki
W tiule skąpo odziane
Niechaj wrzawa i rechot
Wyprą smutek i lament
Niechaj wizg rock'n'rola
Otumani grabarza
Wszakże pogrzeb Grzegorza
Nie codziennie się zdarza
Odczytajcie z karteczek
Żem był dobry i prawy
Mimo ciała słabego
Skory wciąż do zabawy
Niechaj dym się unosi
I niech pachnie ziołami
W końcu dusza denata
Krąży gdzieś między wami
Nie chcę smutku , purpury
Trąbek , spojrzeń ponurych
Nie chcę oczu czerwonych
Jak po piciu tynktury
Stypa - tańce , hulanki
I okrzyki ''hop sa sa''
Ma być pogrzeb z psytupem
Wszak to pogrzeb Kiełbasa
kielbas1971
|