Marzenie o lepszym życiu

Rodzisz się i umierasz
Pomiędzy trochę żyjesz
Tlen innym zabierasz
Gotujesz, jesz i tyjesz
Budzisz się, pracujesz, idziesz spać
Jaki jest sens? Gdzie logika?
Myślisz ciągle „k*rwa mać”
Wszystko co masz zaraz znika
Łącznie z całym Tobą
Nie masz na nic czasu
Nawet na bycie sobą
Po co tyle ambarasu?
Widzisz bezsens swojej egzystencji
Nie chce Ci się już tu być
Chcesz już końca swojej kadencji
By o lepszym życiu śnić


KaRcIa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2016-10-19 16:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < KaRcIa > < wiersze >
jessika | 2016-10-20 00:32 |
Z każdego dołka idzie wypełznąć. Świat się czasem nam wali ale to nie powód by szukać samemu gwoździa do swojej trumny z tego powodu. Głowa do góry!
Ja | 2016-10-19 18:21 |
Nie ma czegoś takiego(przynajmniej na razie)jak przydział tlenu dla danego osobnika. Nie możesz więc zabierać tlenu innym. Pobędziesz tu dłużej a zobaczysz,że każdy z nas na swój sposób szuka sensu. Gniew - to przebija w wierszu. Coś gdzieś się zadziało w twoim życiu złego. Depresja? Mam nadzieję, że tylko taka mała jesienna.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się