Struny skrzypiec
Znów wzięła skrzypce do ręki
Przytuliła do twarzy
Jak kochanka
Zadrżały struny
Popłynęły dźwięki
Smutnego tanga
Smyczek zadrżał sprężysty
Melodia raniła miękko
Odwykłe palce
Ona znów grała
Prawdziwie i czysto
Jak do tańca
Tylko w oczach widać taniec
Jak czarne perły zawisły
Łzy na rzęsach
Vibrato lekkie
Niczym błaganie
Żeby już nie pamiętać
szybcia
|