Jestem tutaj



Tutaj jest zimno i wilgotno
Wiatr rozebrał już stary jesion
Nie ma gwiazd
Ani księżyca nie ma
A ja słyszę jak dyszy
Zagląda przez okno

Nie pyta latarni gdzie jestem
Szum rzeki prowadzi z nurtem
Tam gdzie zawsze
Spoglądam przed siebie
Przez głęboką pustkę
W to samo miejsce

Chłód rzeźbi ją we włosach
Na twarzy wolne umieranie
Gdzie jesteś
Nie słyszę głosu
Nie czuję zapachu
Z mgły powstają łzy i rosa


szybcia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2016-10-29 21:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
skala | 2016-10-30 08:30 |
nastrojowy , choć mroczny ma w sobie jakieś piękno
p_s | 2016-10-29 23:09 |
myślę, że mogłaby być zupełnie inna kategoria...
Konrad_Drzewiecki | 2016-10-29 23:01 |
Poniekąd odnajduje się w nim... 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się