Głębia pełni
Gdy ucichnie muzyka pożegnamy się
Chcę do śmierci czuć ten dotyk gorący
Namiętny i palący jak najpiękniejszy wiersz
Drapieżny i bezwstydny jak najniższy popęd
Gdy ucichnie muzyka pożegnamy się
Myślę o kłamstwach które zaczną się jutro
Ta noc nie wygra walki z budzącym się dniem
Płonie nad głową rozgwieżdżone płótno
Już cichnie muzyka więc żegnamy się
Uśmiechem chcę oszukać bolesną prawdę
W myślach tworzę mój najlepszy wiersz
O pełni życia co jest wielkim kłamstwem
szybcia
|