kropla
Smutna kropla deszczu
na obliczu Pana,
w kamieniu wyrytym
na pewnym cmentarzu,
historię człowieka
zaczęła od rana,
co siły swe złożył
na życia ołtarzu.
Niewielu go znało,
prosty i uczciwy,
wiódł zwyczajny żywot,
miał żonę i dzieci,
w pracy był spokojny,
skromny i życzliwy,
w domu pracowity
i wyrzucał śmieci.
Nie szukał wdzięczności
ale wdzięczność dawał,
a nie był aniołem,
miał swoje przywary,
czasem pił za dużo
czy w kłótnie się wdawał,
ale kiedy trzeba
mężnie bronił wiary.
Tak zwyczajnie dotarł
do drugiego brzegu,
w kręgu ukochanych
zamknął życia oczy.
Teraz odpoczywa
po skończonym biegu,
po łąkach wieczności
już swobodnie kroczy.
Tu kropla zamilkła...
wzruszona wspomnieniem
na obliczu Pana
wyrytym w granicie,
płynąc po imieniu
zniknęła z westchnieniem...
Tak właśnie wygląda
święte, zwykłe życie.
szymek
|