Moja rozmowa z nocą
Rozmawiam z nocą,
Jej niebo zna mnie od kołyski,
Tuszuje moje cienie, moje przebłyski
Nadziei uwidacznia na firmamencie.
Poi mnie życiodajną mocą,
Wie, że ubędzie mi jej przy kolejnym zakręcie.
Rozmawiam z nocą,
Jej niebo zna mnie jako nastolatkę,
Wtedy dostałam klatkę
Wszystkich ważnych zasad -
Zamknęłam w niej serce,
Które jak ptak chciało ulecieć
Wysoko i kochać już tylko goręcej.
Rozmawiam z nocą,
Jej niebo zna wszystkie moje tajemnice
Z czasów dziewictwa i tuż po...
Widziało mnie, gdy spadałam na samo dno,
Widziało mnie, gdy podnosiłam się z kolan.
Prawdziwą przyjaciółką jest mi noc.
Rozmawiam z nocą,
Jej niebo zna moją dorosłość, moją rzeczywistość,
Wie, jak boli mnie mglistość
Większości dni -
Łza zakręca się w oku moim i niebieskim.
Droga nocy,
Więc jeśli jest tak trudno i ciężko,
To znaczy, że warto?
kwaśna
|