Salon naszych cieni

Salon cieni.
Czerwień ust się mieni
W odbiciu twoich zwierciadeł.
Poszedłeś bez sznurowadeł
W dal przejrzystą.

Zostałam sama
W salonie cieni
Z myślami, co druga tobą się mieni.
A w oku łza niczym plama
W kształcie kleksa
Spływa, zatem jestem beksa?

Salon cieni.
Błękit moich zwierciadeł się mieni
W księżycu nienaturalnych rozmiarów,
Przez chwilę byliśmy jak Alicja
W krainie czarów. Miłość to delicja.


kwaśna

Średnia ocena: 5
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-11-14 00:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się