Mucha
Siadła mucha na kanapie
i ze złości parska sapie
świeżej krwi mi dziś potrzeba
aniżeli ludziom chleba
Nie odpuszczę ja nikomu
jestem wszędzie w własnym domu
wszystko chętnie pokosztuję
potem dalej niech się psuje
Chociaż jestem bardzo mała
to natura mi dodała
skrzydła przecież mam wspaniałe
fruwać umiem wciąż wytrwale
Tak każdego ręka nęci
umiem wyczuć wtedy chęci
kiedy chcą mnie upolować
nikt nie będzie mnie żałować
Same wady mam niestety
ani jednej choć zalety
mój gatunek prym w tym wodzi
czy się mówić o tym godzi
joanna53
|