Dym Ofiarny

Tylekroć we mnie rzucałaś obelgi kamieniem
Że ciosu teraz już czekam bez lęku i trwogi
Tylekroć pozbawiałaś sensu me istnienie
Że śniłem tylko o tym , by popaść w niebyt błogi

Za róże miłości z serca
Oddania żarliwy kwiat
Za to żem smutny, nieśmiały
Czekał mnie drwiny Twej bat

Ilekroć wspomnisz me imię , żalem serce spłynie
Smutek wypełni Twą duszę śród samotnej drogi
Ilekroć swej bezduszności zrozumiesz odchłanie
Tyle tej mojej miłości w Tobie pozostanie

Dziś jesteś życia mego
Dawno rozwianym marzeniem
Dymem ofiarnym przeszłości
Miłości mojej wspomnieniem


kielbas1971

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-11-18 21:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
p_s | 2016-11-20 20:48 |
to co było, nie wróci, a jednak zostaje w nas
skala | 2016-11-19 10:28 |
przemawia do mnie
Konrad_Drzewiecki | 2016-11-18 21:59 |
5
joanna53 | 2016-11-18 21:34 |
szkoda,że tylko wspomnieniem
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się