Za oknem
O chłodna szara zadumo jesieni
co w kroplach deszczu tajemniczo toniesz
spowita smutkiem zawikłanych cieni
i tylko patrzeć gdy wszystko pochłoniesz.
Wiatr porywa ostatnie twe szaty
nagość duszy skarży się i płacze
wiosny i lata spisałaś na straty
zostawiając chwile krótkie i tułacze.
Cairena
|