Strachliwość kasjerki benzynowej
Stacja w paliwa bogata.
Kasjerka krzywa, rogata
Jej dusza, a jej serce
Płochliwe, nieśmiałe,
Aż biedna, drży godziny całe.
Kasjerka krzywa, poraniona,
Uciekać chce w dobre ramiona,
Lecz takich ramion nie ma.
Od wybuchu czarnych myśli zatrzęsła się Ziemia.
Kasjerka krzywa, z zanikami pamięci,
Stoi za kasą, kasę liczy i kasuje,
Dziewięciu złotych nagle brakuje,
Gdzie się schowały te monety?
Kasjerka krzywa, czasu brak na jej wyprostowanie,
Nie umie się nauczyć na zawołanie
Wszystkich trików, wszystkich sztuczek magicznych,
By zadowolić klientów i Wielką Szefową.
Kasjerka krzywa, kasjerka płochliwa
Stoi za kasą, kasę liczy i kasuje,
Ręce drżą strachliwe -
Wychodzi do domu, stawia kroki fałszywe.
Kasjerka krzywa, w chęci ubrana,
Szła po kolanach,
Brodziła w swych nieumiejętnościach,
Zatraciła się w namiętnościach
Ucieczki.
Stacja w paliwa bogata.
kwaśna
|