Zamknięty rozdział życia
Osuszyłam łzy nieproszone
Zamknęłam pewien rozdział życia
Pędzacego jak pociąg do nikąd
Rozejrzałam się dookoła siebie
I nagle wszystko wydało się proste
Smutek czający się we mnie
Spadł głęboko na dno duszy
Odrodził się radością
Widzę nie tylko światełko w tunelu
Ale drogę wyjścia z niego
Radość jak kwiat na wiosnę przebijajacy się przez śnieg
Przebija się we mnie
Wszystkie smutki schowałam na dno szuflady
Pozwolę by czas zakrył je kurzem przeszłości
czardasz
|