Przebudzenie

Pod łóżko włożyłem wszystkie sprawy.
Spałem twardym snem.

Obudziłem się nieswój.
Sięgnąłem pod tapczan.
Wstałem, ogoliłem się by pokazać twarz,
potem wziąłem prysznic.

Przywykłem do nowego dnia - życie.



Ziela

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Życie Data dodania 2016-11-26 19:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ziela > < wiersze >
Amanda_Wielgus | 2016-11-26 22:07 |
Coś mnie w tym wierszu tkneło
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się