Przebudzenie
Zaczarowany ogród
w skupieniu nakłada
ukwiecone ponczo
wsłuchany w strofy
pochwalnego hymnu
wygrywanego przez kosa
Na cześć finezyjnej bieli
w kolorze niewinności
każdej wiosennej nadziei
zaprojektowanej przez mistrza
Kwiaty niezapominajek
kokietują wokół
puszczając bystre oczka radośnie
Nad pomrukami piorunów
odgrzewa miksturę dla brodawek
wilcza jagoda
W nieparzystych płatkach
zapach bzu na oślep
rozdaje szczęście
A czeremcha zachwyca bogactwem
kielichów zebranych w kiści
odurzając intensywnością
samotności
napotykanego singla
natalia
|