A pomyśleć że...

Pamiętam, to co było.
Ból, rozpacz, żal.
I pomysleć, że to naprawdę miało bieg.
Pomysleć, że gościło w moim sercu.
Nawiedzało myśli.
Nie dawało spokoju...

To nie była bajka, żadna piękna baśń.
Sądzisz tak, bo według Ciebie wszystko skończyło się dobrze.
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz...

Koniec, to koniec.
Gdy następuje, nie pozostaje już nic.
Nie ma żalu.
Nie ma łez.
Nie ma żadnego uczucia.

Mój rzekomy koniec jest inny.
Gdybyś Ty miał zamienić deszcz na słońce zrobiłbyś to bez zastanowienia.
Ja nie chcę Heliosa z nieba.
Nie błagam o Niego Boga.
Mówisz ''nie rozumiem Cię''
Przyznaj czy kiedyś starałeś się zrozumieć?
A teraz pomyśl...
Zamiast deszczu mogłam otrzymać grad...


Linka

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2006-06-30 14:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Linka > < wiersze >
Linka | 2006-06-30 22:38 |
Hm.. cieszę się, ze Ci się podobajš... Miło słyszeć takie słowa..
Kara Kaczor | 2006-06-30 14:29 |
ciekawie piszesz, jak się czyta poczštek to nie da rady już przerwać w połowie, oczy same wodzš za dalszš częœciš wiersza :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się