Ludzka godność

No dalej chodźcie, zabijcie mnie. Wrzeszcząc wykopcie butami zęby.
Nim padnę martwy, zarazo zła. Krwią splunę w wasze bezmózgie gęby.
W chwili mej śmierci mój własny świat będzie opierał się na miłości.
Na tolerancji, myślach bez zła. Na człowieczeństwie. Ludzkiej godności.

No chodźcie kopać. Wyżyjcie się. Zgładźcie człowieka, co kocha innych.
Mogę dziś odejść. Nie boję się. Zakopcie na śmierć. Umrę niewinnym.
Nigdy nie zmienię poglądów swych. Nie wybijecie mi mózgu z głowy.
Zginę z godnością. Za ludzki świat. Nim przyjdzie wasza noc kryształowa.

Bo wolę umrzeć, niż żyć jak śmieć. W codziennym strachu i poniżaniu.
Bo wierzę w dobro i walczyć chcę o świat bez wojen, przemocy, granic.
Każdy ma prawo, by godnie żyć. Mieć swoje szczęście. Swój świat z uśmiechem.
Zrozum bezmózga zarazo zła, że każdy człowiek jest człowiekiem.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2017-01-05 02:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2017-01-06 04:07 |
Zapraszam Cię do przeczytania kolejnego najnowszego.
Zig | 2017-01-05 12:04 |
Lubię twoją poezję. Twój bunt jest dojrzały (coś, co dla mnie jest trudne do osiągnięcia, bo albo piszę jak zbuntowana 13latka albo jak starszy pan z depresją), młody, ale zdecydowany - można traktować go z powagą.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się