Nowy rok

dzień pierwszy rok następny
nadzieje marzenia plany
dalej sie kręci ziemia
nasza perspektywa się zmienia
coraz mniej czasu na błędy zostało
doświadczeń przybywa a życia jest mało
tylko nadzieja jest jak kochanka
wciąż czeka i patrzy na nas każdego ranka
znowu ubywa kolejny dzień
nadciąga jesieni cień
wciąż przed nami jest tyle do odkrycia
a zegar z obojętnościa odmierza krople dnia
. . .


***
Dział: Zamyślenie
***
Zbigniew Małecki


zibby77

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2017-01-05 05:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zibby77 > < wiersze >
zibby77 | 2017-01-05 18:33 |
dodatkowo kochanka lub też inaczej utrzymanka to w obozowym jęzku uchwyt do menażki
zibby77 | 2017-01-05 18:00 |
Szkoda Zig, że nie wczytałeś się głębiej. Widać że jesteś bardzo młody. Odpowiadając --- dziękuję za przedszkole -- to pochlebia, bo czasem jest trudno wrócić do tego co minęło, nota bene nie wiedziałem, że teraz przedszkolaki rymują! - - - kochanka - tutaj nie masz dużego doświadczenia lub brak wyobraźni. Po pierwsze -- żona też jest lub powinna być kochanką -- tak jest znacznie ciekawiej, po drugie kochanka może być synonimem czegokolwiek -- fantazjuj -- dla przykładu n.p. poranna kawa ??? po trzecie jesień - tu już przesadziłeś - brak zrozumienia - to dla czytających -- zapomniałeś o jesieni życia na co wskazuje poprzedni werset. Brak rytmu -- celowy -- tak jak życie -- chociaż czasem jest rytm to zaburzają go zdarzenia losowe. Na koniec dziękuję za optymizm i sarkazm -- mam nadzieję że jeszcze jest ta długa droga o której wspominasz. W każdym razie dziękuję za słowa krytki - zawsze są pozytywnym bodźcem
zibby77 | 2017-01-05 17:59 |
Szkoda Zig, że nie wczytałeś się głębiej. Widać że jesteś bardzo młody. Odpowiadając --- dziękuję za przedszkole -- to pochlebia, bo czasem jest trudno wrócić do tego co minęło, nota bene nie wiedziałem, że teraz przedszkolaki rymują! - - - kochanka - tutaj nie masz dużego doświadczenia lub brak wyobraźni. Po pierwsze -- żona też jest lub powinna być kochanką -- tak jest znacznie ciekawiej, po drugie kochanka może być synonimem czegokolwiek -- fantazjuj -- dla przykładu n.p. poranna kawa ??? po trzecie jesień - tu już przesadziłeś - brak zrozumienia - to dla czytających -- zapomniałeś o jesieni życia na co wskazuje poprzedni werset. Brak rytmu -- celowy -- tak jak życie -- chociaż czasem jest rytm to zaburzają go zdarzenia losowe. Na koniec dziękuję za optymizm i sarkazm -- mam nadzieję że jeszcze jest ta długa droga o której wspominasz. W każdym razie dziękuję za słowa krytki - zawsze są pozytywnym bodźcem
Ziela | 2017-01-05 12:22 |
Miejscami ciekawy. 5=
Zig | 2017-01-05 11:28 |
Nie podoba mi się. Nie posiada żadnej formy, rymy krakowsko-częstochowskie, rodem z przedszkola. Brak jakiegokolwiek rytmu. Poza tym trochę niespójności logicznych - czy kochanka czeka na nas każdego ranka? Raczej mi się kojarzy, że to żona albo nasze zwierzątko (pies, kot, kanarek). Kochanki nie są symbolem wierności i cierpliwości, a raczej przeciwieństwem tego. Podobnie z tą jesienią. Jaka jesień? Wiosna przed nami, lato... Tworzysz niespójny tekst tylko po to, by dobrać coś do rymu. Ostatni wers mi się podoba, muszę go pochwalić. Chociaż też zdaje się być już jakiś...zasłyszany? Wielokrotnie omówiony motyw. Pracuj, długa droga przed tobą.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się