Zasłuchany w szept twojego serca

zasłuchany w szept twojego serca
zapomniałem o całym świecie
było to kiedyś w lecie
co było dalej – nie pamietam
wiem tylko że pachniałaś słodyczą raju
być może było to w maju
chwila ciągnie się długo
włosy zdążyły pokryć się szronem
nadciąga zima
a twoje serce jest ciągle czerwone
grzeje jak piec rozgrzany do białości
to chyba z miłości
ten czar jest jak z bajki
lata uciekają jak rwąca rzeka
a my śnimy nasz czas
aż kiedyś los rodzieli nas

***
Dział: Liryki
***
Zbigniew Małecki


zibby77

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-01-06 03:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zibby77 > < wiersze >
Ja | 2017-01-06 13:48 |
To piękny wiersz. Ostatni wers go spłyca.
iga | 2017-01-06 12:39 |
Wspaniale że możecie śnić razem.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się