Powrót do domu

Szum i szelest miasta nocą
Pobudza wyobraźnię sopli.

Ostatnie kursy do domów,
Pląsy radosne dymów,
Zatrute myśli, ciche słowa,
Usta całować się chcą tak,
By rozpuścić sople.

Splecione dłonie,
Pobudzone wulkany
Gorącą lawą,
Ciemność idzie ze zjawą,
Podszepty szatana
Słychać w oddali...

Będą spać do rana
Wtuleni we własną poduszkę.

Szum i szelest miasta nocą
Pobudza wyobraźnię sopli.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-01-07 02:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
p_s | 2017-01-07 23:17 |
zatrzymałaś; historia , podktórą niejedna osoba mogłaby się podpisać
Ziela | 2017-01-07 11:17 |
Oryginalny !! 5-
Ja | 2017-01-07 04:40 |
Kwaśna! Nocna godzina Cię wyciszyła i natchnęła. Dobry, spójny, ciekawy wiersz.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się