Marzenia drzew

( przypowieść )


kiedy ucichła burza
przemoknięte drzewa w lesie zaszumiały
o swoich najskrytszych marzeniach
że kiedy zjawi się król świata
każde z nich będzie przy nim trwało

pierwsze że kiedy zostanie ścięte
aby z jego pnia wykonano piękne meble
w których król będzie przechowywał
swoje szaty i kosztowności
drugie drzewo kiedy zostanie ścięte
niech z jego pnia i konarów wykonają
piękny okręt – w którym król
opłynie całe swoje królestwo
zaś trzecie gdy zostanie ścięte
pragnie aby z niego wykonano tron
na którym potężny władca świata
będzie rządził całym królestwem

kiedy drzewa zostały ścięte

z pierwszego wykonano jedynie kufer
który leżał w chatce ubogiego
a kiedy stał się stary i podziurawiony kornikami
gospodarz wyrzucił do chlewika na paszę
z drugiego drzewa powstała tylko łódeczka
która nie widziała żadnego morza
a tylko leżało zapomniane nad brzegiem

z trzeciego zamiast królewskiego tronu
wybudowali zaledwie okazałą szubienicę
która służyła katom jako narzędzie
odbierania ludziom życia

po latach narodził się król
ale nie jako dostojny władca
rządzący despotycznie światem
a jako dziecię o imieniu Jezus
marzenia drzew częściowo się spełniły

z pierwszego zamiast pięknych mebli
wykonano kufer a teraz z niego żłóbek
dla malutkiego Jezuska
z drugiego zamiast potężnego okrętu
powstała tylko mała łódka
którą wypłynął Jezus z apostołami na połów
z trzeciego zamiast pięknego tronu
powstała tylko szubienica a z niej
zrobiono krzyż dla Jezusa na którym skonał

czasami marzeniami steruje los






28.04 – 30.04.2016.

kazap57