Pomnik trwalszy niż ze spiżu

Piramido, czy poprosisz władcę Sfinksa, by podniósł lwią brew?
Spłynie spod jej warg piaskowych na lud egipski czysta krew.
Czy wkupisz mnie w łaski faraonów wyśpiewując ognisty zew?
By fatamorgana mogła wynieść z ich sarkofagów nie złoto, lecz czystą krew.

Izydo, która polewasz diamenty srebrną nocą
Czemuż idea w mojej głowie tak wrogą jest dla mas?
Oazo, która topisz kamienie pustynną wodą i rosą
Ty wiesz, że ludzkość przynależy do różnych ras.

Stwórco Ptah, w imieniu artystów proszę Cię o najdoskonalszą Twą sztalugę
By płótno mi potrzebne stabilniejszą tworzyło sztukę
Wyrocznio Sachmet, użycz jeden włos z lwiej twej grzywy
By prócz sztalugi, mieć i pędzel, którym uwiecznię świat krzywy

Piramido, czy poprosisz burzę piaskową, by uplotła latający dywan mi?
Spod jej kruchych paznokietek rozprysną ziarna czystej krwi
Wykup zawczasu u boga słońca Ra soczyste ziemie
Bym mogła te ziarna zasadzić i sprawić, by żyło się lepiej.


Zig

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-01-16 17:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zig > < wiersze >
Ja | 2017-01-17 09:43 |
...
p_s | 2017-01-16 22:58 |
udane nawiązania historyczne, jakby z innej epoki ;)
Ziela | 2017-01-16 19:03 |
Długi i bez zarzutu… 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się