Niebiańskie oczy
Nie rozumiem Nieba,
które czasem pozwala zstąpić na Ziemię
swoim najpiękniejszym Gwiazdom.
Niebo, ujmując odrobinę piękna
gwiaździstym, bezchmurnym nocom
Przekazało swój urok
Ziemiańskim, kobiecym oczom…
Oczy Weroniki z nieba bowiem zstąpiły
Wszystko co znałem i ceniłem
Swoim blaskiem nagle przysłoniły.
Sprawiły, że nie mogłem od nich
uwolnić swego wzroku
Nawet, gdy świat się już skrył
w zimowym mroku…
I tylko mała zazdrość
w sercu pozostała.
Że te oczy już wcześniej
inna osoba pokochała…
Tomi
|