Ach jaka szkoda


Pamiętna dróżka przy kwiecistej łące
i strumyk co pocieszał wciąż wierzby płaczące
tam swoje miejsce pierwsze randki miały
o zmroku młodzieńczą miłością pałały.

Wieczorną porą boso tam chodziła
perlista rosa stopy jej zdobiła
on wyczekiwał jak na posterunku
w oddali wypatrując twarzy wizerunku.

Ramiona drzew skrywały twarze
by księżyc nie czytał ich pierwszych marzeń
ach! jaka szkoda że zamiast pod drzewami
randkuje się teraz przed komputerami.


Cairena

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-01-25 05:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Cairena > wiersze >
kazap57 | 2017-01-25 21:11 |
Alicjo wspomnienia i marzenia to nasze skarby - serdeczności
Cairena | 2017-01-25 14:16 |
Dziękuję.
iga | 2017-01-25 10:48 |
Najpiękniejsze z wspomnień są marzenia.
aloya | 2017-01-25 06:59 |
Tamte czasy już nigdy nie wrócą. Ech ...szkoda. Piękny wiersz*)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się