Do M....

Jak ziarnko piasku w wodach oceanu
Cierpliwie i cicho w twym łonie czekam mamo
Jak promień słońca muskajacy korony drzew
Dotykam mym sercem twego mamo
Przybyłem z porankiem letniego dnia
Otuliny w twym łonie czekam tego dnia gdy
Ujrze cię mamo

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Dziś już możesz mnie zobaczyć
Dziś już możemy się pobawić
Dziś możesz mnie utulic

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Wczoraj się pożegnaliśmy
Wczoraj mnie wygnalas
Podkelas decyze za nas oboje

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Byłaś piękna
Jak cudowny kwiat
Jak motyl na wietrze
Jak miodu smak

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Odebralas mi życie
Odebralas swą niewinność
Odebralas mi szansę
Odebralas swe piękno

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Piękny od poczęcia
Szpetna od wydarzenia
Niewinny na zawsze
Przeklęta przestępstwem
Cudowny dar
Przekletny czar

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Na zawsze piękny
Nie winny od początku
Piękna od początku
Byłaś niegdyś jak ja

Chciałem żyć
Pragnelem byc
Pragnij mnie
Kochaj mnie

Czekam na ciebie w niebie

Twój Piękny aniołek
Synek
I skarb
Pawelelek


Madame_Heloiza

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-01-30 00:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Madame_Heloiza > < wiersze >
kazap57 | 2017-01-30 09:25 |
Podkelas decyze....co to znaczy....?Odebralas mi życie Odebralas swą niewinność Odebralas mi szansę Odebralas swe piękno ...przeczytaj jeszcze raz
kazap57 | 2017-01-30 09:22 |
Pragnełem być ....raczej.....pragnąłem być
Zig | 2017-01-30 09:13 |
Hm, a dla mnie nie jest wstrząsająco w żaden sposób. Za wiele razy powtórzone są te cztery wersy. Gdy coś się tak powtarza - traci na znaczeniu. Ogółem jest mnóstwo anafor, które zamiast podkreślać treść - w tym przypadku - spłaszczają ją. Niektóre wersy po prostu nie pasują swą długością do całości... Przez takie typowe zagrania jak "piękna jak kwiat", "czekam na ciebie w niebie" wiersz wydaje się bardzo prozaiczny. Pomijając fakt, że osobiście (o ile dobrze zrozumiałam utwór) - jestem zwolenniczką aborcji do 3 miesiąca w każdym przypadku, to ten utwór kojarzy mi się z pseudopropagandowymi tekścikami pisanymi po to, by wzbudzić w człowieku współczucie, tymczasem zapominając, że jak ziarno nie jest rośliną, a pestka drzewem, tak zarodek nie jest człowiekiem. Trochę zajeżdża mi tym obrazkiem http://podpiszobrazek.pl/upload/640/1703.jpg?random=50099618 który nic wspólnego z rzeczywistością nie ma i jest tylko grą na emocjach. Ogółem chwalę pomysł, bo mógłby on naprawdę wzruszyć do łez, tylko wykonanie jest raczej kiepskie. Takie, które by umieszczono na stronach gazetki katolickiej jako wiersz miesiąca, i bynajmniej nie jest to pochwała.
Ja | 2017-01-30 07:21 |
Tyle tu literówek, bliskości niepotrzebnej tych samych wyrazów. Miało być obrazowo i wstrząsająco. I jest. Nigdy nie byłam postawiona w takiej sytuacji. Myślę jednak, że taka decyzja jest czymś traumatycznym dla kobiety. To duże uproszczenie ale zawsze zadawałam sobie pytanie czy pozwoliłabym komuś kogo nie znam, wejść od tak do mojego domu prosto z ulicy. I patrzeć spokojnie jak przestawia mi meble tylko dla tego iż to nie jest zgodne z jego pojmowaniem estetyki? I ból czemu nie jest równo dzielony pomiędzy jedną i drugą płeć. My cierpimy przy porodzie a panowie przy poczęciu? To mógłby być sztandarowy utwór dla pewnej grupy po wielu poprawkach. O ile dobrze zrozumiałam przesłanie wiersza.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się