A dzisiaj...

A dzisiaj szarość ciszę malowała
Na swoje podobieństwo.

W kalejdoskopie pamięci
Przedwczoraj, wczoraj i dziś się kręci
Kolorami z tęczy, kolorami z pajęczyn.

A dzisiaj serce wyrywało się do młodości
Jak sokół, zamknięty w klatce, do wolności.

Na polu doczesności
Trwała bitwa między radością a smutkiem,
Nadal trwa...

A dzisiaj hebanowe warstwy pokryły
Przedwczesną starość.

I tak płynął czas, i płynął
Jak rzeka, jak strumień,
Aż na twarzy pojawił się rumień.

A dzisiaj nic się nie wydarzyło,
Jakieś tylko sylaby niewprawne wydukano.

I cóż? I nic.
Westchnienie nad światem jakimś.

A dzisiaj to już wszystko,
Koniec, zmierzch, obojętność.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-06 00:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
p_s | 2017-02-06 09:45 |
obrazowy w swoim smutku
bronmus45 | 2017-02-06 05:06 |
Mnie się podoba na 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się