Pomiędzy słowami


Duszo moja cicha zadumana
co w nostalgicznej unosisz się fali,
z nurtem czasu jak otwarta rana
w piersi niczym ogień bezlitośnie palisz.

Co cię ukoi - jakież to balsamy
złagodzą tęskność rosnącą latami?
Och! jaka pustka w progach mojej mamy,
która zastygła pomiędzy słowami.


Cairena

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Życie Data dodania 2017-02-07 14:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Cairena > < wiersze >
Michal76 | 2017-02-12 12:12 |
Napisany z niezwykłą lekkością, wiersz jak gdyby istniał już od wieków i czekał na spisanie - czego Ty dokonałaś :)
Zig | 2017-02-07 19:09 |
Zachwyca mnie twoja naturalność. Smutek w tym wierszy ma piękną barwę.
Cairena | 2017-02-07 17:47 |
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam.
bronmus45 | 2017-02-07 16:50 |
Pierwszą strofę widziałbym nieco inaczej: ... Duszo moja cicha zadumana - co nostalgiczną unosisz się falą - z nurtem czasu jak otwarta rana - w piersi gdzie ognie bezlitosne palą - P.S - te myślniki to jedynie znaki przejścia do kolejnej strofy w zapisie na stronie
p_s | 2017-02-07 16:18 |
zwiewny chociaż smutny, takie dwuczęściowe cudeńko
Ja | 2017-02-07 15:37 |
Za oknem puszyste, białe baletnice tanecznie wirują. A tu Twój wiersz doskonale wpisujący w pejzaż za oknem. Prosto z serca, prosto z duszy. Na prawdę piękny.
MadameRed | 2017-02-07 15:11 |
Piękny wiersz, chociaż tak smutny...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się