Godzina W.

wybiła godzina W.
krew dookoła
krzyk niesie się po ulicy
wjeżdża bramą ogromny robak
strach
wybuch!
już po strachu
krzyk ucichł
krew pozostała.


AleksaH

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-07 17:33
Komentarz autora: Mam nadzieję, że to tylko wspomnienie z przeszłości
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AleksaH > < wiersze >
AleksaH | 2017-02-07 20:07 |
Zig czymś trzeba się wyróżniać ;) dziękuję za ten oryginalny komplement. Cairena przerabiam dwudziestolecie międzywojenne i tak mnie natchnęło. Mam tylko nadzieję, że nie jestem prorokiem ;)
Zig | 2017-02-07 18:58 |
Hm, przeczytałam większość twoich utworów. Masz swój styl, ale nie trafia do mnie ta prostota i cała twoja emocjonalność wyrażona w płytki (co nie oznacza, że zły) sposób. Nie podoba mi się też twój styl rymowania (chociaż wiersz ten jest biały, ale odnoszę się do ogółu), zdaje się być dziecinny. Ale w jakiś sposób, gdy cię czytam, widzę ciebie. Widzę spontaniczną osobę, która potrafiłaby rozluźnić pompatyczną atmosferę, jaką "gromowładni wieszcze", zwykle tworzą, więc tutaj ta prostota wypada na plus.
p_s | 2017-02-07 17:46 |
obrazowy, wielkie - w tak krótkim tekście - pokłady emocji
Cairena | 2017-02-07 17:39 |
Uff, powiało grozą. Tak myślę, że może tak i będzie, któż to wie...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się