Gonimy za...
Gonimy za marnymi kłamstwami
A tyle pięknego jest w nas
A tyle pięknego przed nami
Ciągła walka ciągła walka
W bitwie z osamotnieniem
Często nie ma nikogo ani
Miejsca które domem
Które spełnieniem
Poświęcenie w marność obracane
Prywatność deptana brutalnie
I ciągle słyszalny głos
Powtarza tą samą treść:
''Jeśli nie mógłbym być sobą
Wolałbym wieczną śmierć
Gdzieś na dnie''
stratocaster
|