Żona dla Romeo

Dnia pewnego jak w niebiosach
Mknał Romeo nasz po szosach
Gnał godzinę dwie i cztery
By przed panną mieć bajery

Nagle co to? Brak paliwa
Ach odległość niegodziwa
Co tam miłość nie zna klęski
Piechtą będzie bardziej męski

Już Romeo się wręcz słania
Panny szuka wciąż mieszkania
I kolejna już przeszkoda
Balkon jak stąd aż do Boga

Dalej wejść już sam nie może
Stało się za chwile gorzej
Oto Julia zniesmaczona
Dziś już była umówiona

Tu morału już nie będzie
Chociaż bywa prawie wszędzie
Bo Romeo zbyt zmęczony
Poszukiwaniami żony





kripta

Średnia ocena: 8
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2017-02-11 23:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kripta > < wiersze >
p_s | 2017-02-13 22:11 |
udana opowieść; historia znana lecz inaczej opowiedziana :)
kripta | 2017-02-12 19:13 |
Cairena - Myślę że wiersz ten nadaje się dla różnych czytelników ... o ile dzieci wiedzą Kto to Romeo i Julia :D Wybrałam jednak tą kategorie bo wydaje mi się, że jego lekkość, nastrój i rymy mogą się nadawać dla młodszych odbiorców ;-) Dziękuje i pozdrawiam
Cairena | 2017-02-12 14:14 |
Hmm, dla dzieci...dla dorosłych też...*
kripta | 2017-02-12 10:52 |
kwaśna - Nawet nie wiesz jaką sprawiłaś mi przyjemność. Bardzo się , że ci się podoba :-)
kwaśna | 2017-02-11 23:44 |
Świetny wiersz! :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się