Pusta kartka
Jesień...
Wdarła się wczesnym rankiem przez uchylone okno..
Powiew wiatru i szelest spadających liści wzbudził lekką nutkę nostalgii.
Czajnik, daje znać że pora zalać poranną kawę, z której kubkiem chwilę później staję przy oknie i wypatruję w którym kierunku odeszło lato.
Dzień mija bardzo szybko, złote liście nikną w nadchodzących, wieczornych szarościach.
Wieczorem z kubkiem gorącego kakao biorę koc i album wakacyjnych zdjęć.
Sekundy wycięte z kilku minionych chwil które jeszcze świeżo huczą w pamięci.
Siadam przy biurku wpatrzony w obraz za szybą i siedzę tak dłuższą chwilę trzymając w ręku pustą kartkę i długopis.
Wraz z latem odeszło coś jeszcze, a może ktoś... w sumie to nieważne.
Kubek już wystygł a kartka papieru nadal pusta, dziś jednak nie znajdę takich słów którymi przywitałbym Jesień a którymi pożegnałbym...
Lepiej zgaszę światło i położę się spać, może jutro jesień przywieje więcej słów którymi wypełnię tą pustą od wielu juz lat kartkę.
Endefis
|