Dyspnoe

W moich snach, niepokój się jawi
Koncentrat mglistych przerażeń
I o poranku strach mnie dławi
Wpływając na koleje zdarzeń

Nie odpływa ten ból w niepamięć
Ta niedorzeczna trupia mara
Wokół wciąż trwa wielka zamieć
Co zatrzymać oddech się stara

Czy tez mgła do cna zgęstniała
Przez którą światło majaczy
Co kolory i smak odebrała
Życiu które już nic nie znaczy


Duchoborca

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-19 22:28
Komentarz autora: 2015-09-02 22:09:47
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Duchoborca < wiersze >
rykoszet | 2017-03-22 11:58 |
Kiedy kolejny?
duchowny | 2017-02-22 14:36 |
wierszyk jak wierszyk, prosty jak budowa cepa, nic specjalnego
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się