Dyspnoe
W moich snach, niepokój się jawi
Koncentrat mglistych przerażeń
I o poranku strach mnie dławi
Wpływając na koleje zdarzeń
Nie odpływa ten ból w niepamięć
Ta niedorzeczna trupia mara
Wokół wciąż trwa wielka zamieć
Co zatrzymać oddech się stara
Czy tez mgła do cna zgęstniała
Przez którą światło majaczy
Co kolory i smak odebrała
Życiu które już nic nie znaczy
Duchoborca
|