…
jestem
chociaż mnie już nie ma
któż dostrzeże mnie
tuż za Tobą
pod postacią cienia
patrzę
niewidzącymi oczami
postać Twoja zgarbiona
tuż przede mną
zmęczona wspólnymi latami
dotykam
głaszczę szorstką dłonią
ani pieszczota to ni kara
niczym liść dni nasze zwiędły
przepadły jak senna mara
czuję
chłodnym sercem lub rozumem
przeminęliśmy i nie ma nas
zostały dwa nagrobki
…otoczone murem
------------------
ps. dostałam ten wiersz od przyjaciela, za Jego zgodą, dzielę się nim.
Tak na innych wpływają wasze wiersze :)
stara_zmęczona_baba
|