Pod wieżą

Stoję pod wieżą. Ile można stać pod wieżą?
Nie jesteś „Julią na balkonie”. Jestem idiotą
Ty wiesz, że będę tak stał, bez czasu i wiary
Czekasz, badając moją cierpliwość. Na wieki

Jak myślisz. Ilu się zdobędzie. By tak stać?
Czekając na Twój znak. Szaleństwo w głowie
Koniecznie chcesz wiedzieć, jak kocham?
Cierpliwość połączona z obłędem. Czekam

Badasz moją wiarę i duszę, względem siebie
Wiesz, że Ciebie kocham, chcesz pewności
Skazany na niewolę serca. Mogę z kajdan
Opuścić wolę serca. Lub pozostać na miejscu

Chcesz człowieka, czy pomnik? Zdecyduj
Umrę, nie odejdę. Prochy gdzieś rozsyp
Wolisz czekać. Pozostaną kości. Życie
Ucieka do ram przeszłości. Koniec


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-03-12 22:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
aloya | 2017-03-13 13:04 |
Bardzo osobisty tak odczułam aczkolwiek taka miłość każdego z nas może omamić. Jest piękna słodka ale potrafi być i katem.Podoba mi się pełny emocji wiersz. Pozdrawiam Marcinie:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się